Zapraszam do zapoznania si\u0119 z ostatnim narz\u0119dziem z narz\u0119dziownika Coyne\u2019a: The Story Grid Spreadsheet.<\/p>\n
Oto lista pozosta\u0142ych narz\u0119dzi (o kt\u00f3rych mogli\u015bcie poczyta\u0107 w poprzednich artyku\u0142ach):<\/p>\n
Zastanawia, \u017ce Shawn Coyne<\/strong> nie proponuje niczego do budowania postaci. W \u015bwiecie scenopisarskim kilka takich narz\u0119dzi funkcjonuje, cho\u0107by: wywiady z bohaterem, wizyt\u00f3wki postaci, diament charakterologiczny. Coyne zdaje si\u0119 tego aspektu nie dostrzega\u0107. I jest w tym konsekwentny. Ostatnie narz\u0119dzie r\u00f3wnie\u017c nie tego dotyczy.<\/p>\n <\/p>\n The Story Grid Spreadsheet jest list\u0105 scen i mimo \u0142udz\u0105cego podobie\u0144stwa do drabinki, drabink\u0105 nie jest.<\/strong> Wr\u00f3c\u0119 jeszcze do tego rozr\u00f3\u017cnienia (drabinka vs. The Story Grid Spreadsheet), ale pod koniec artyku\u0142u, po przedstawieniu, z czego The Story Grid Spreadsheet si\u0119 sk\u0142ada .<\/p>\n Coyne radzi, aby prac\u0119 z tym narz\u0119dziem zaplanowa\u0107 w czterech krokach, przedstawia r\u00f3wnie\u017c szacunek, ile czasu ka\u017cdy krok powinien zaj\u0105\u0107 dla typowej opowie\u015bci. Typowa powie\u015b\u0107 wg Coyne’a sk\u0142ada si\u0119 z 50 do 70 scen<\/strong>, „Milczenie Owiec”<\/em> podzieli\u0142 na 64 sceny (on, nie autor i nie ma tu pomy\u0142ki).<\/p>\n Przy czym, co ciekawe, wymiarem wzi\u0119tym do podzia\u0142u pracy na kroki nie s\u0105 rz\u0119dy w arkuszu (sceny), ale kolumny. Coyne zdaje si\u0119 m\u00f3wi\u0107: najpierw pracuj nad tym zestawem informacji dla wszystkich scen, a w nast\u0119pnym kroku rozszerz ten zestaw o dodatkowe informacje. My\u015bl\u0119, \u017ce to nie przypadek i takie podej\u015bcie sprzyja odnajdywaniu prawid\u0142owo\u015bci ju\u017c na etapie zbierania informacji. Oczywi\u015bcie w ramach danego kroku praca odbywa si\u0119 rz\u0105d po rz\u0119dzie, czyli scena po scenie.<\/p>\n Oto pe\u0142ny opis tych krok\u00f3w:<\/p>\n #1. Numer Sceny i<\/p>\n #2. Rozmiar Sceny **)<\/td>\n #3. Opis Sceny (Story Event)<\/td>\n #4. Zmiana Stanu Rzeczy (Value shift)<\/strong><\/p>\n #5. Zmiana polaryzacji (Polarity shift)<\/strong><\/p>\n #6. Punkt Zwrotny (Turning point)<\/strong><\/p>\n #7. Punkt Widzenia (Point of view)<\/p>\n #8. Data\/ Godzina\/Dzie\u0144\/Miesi\u0105c\/Rok (Period\/ Time)<\/p>\n #9. D\u0142ugo\u015b\u0107 (Duration) **)<\/p>\n #10. Miejsce (Location)<\/p>\n #11. Postacie (Onstage Characters)<\/p>\n #12. Liczba Postaci (Number of Onstage Characters)<\/p>\n #13. Wspominane Postacie (Offstage Characters)<\/p>\n #14. Liczba Wspominanych Postaci (Number of Offstage Characters)<\/td>\n *) Jeden dzie\u0144 na wype\u0142nienie jedynie numer\u00f3w i rozmiar\u00f3w scen wydaje si\u0119 mocno nadmiarowym za\u0142o\u017ceniem. Coyne swoje szacunki buduje dla powie\u015bci, kt\u00f3ra nie ma jasnego podzia\u0142u na sceny, i to konsultant tego podzia\u0142u dopiero dokonuje. Scenarzy\u015bci z definicji tworz\u0105c scenariusz ju\u017c go dziel\u0105 na sceny i w sprzyjaj\u0105cych warunkach rzeczywista praca mo\u017ce by\u0107 zdecydowanie kr\u00f3tsza. A o ile program, w kt\u00f3rym scenariusz zosta\u0142 napisany, pozwala wyeksportowa\u0107 list\u0119 scen i ich d\u0142ugo\u015bci, (np. w filmowych \u00f3semkach), t\u0119 prac\u0119 mo\u017cna liczy\u0107 w minutach.<\/em><\/p>\n **) \u015awiat filmowy – w przeciwie\u0144stwie do \u015bwiata powie\u015bci – uto\u017csamia rozmiar sceny z jej d\u0142ugo\u015bci\u0105. St\u0105d posiadanie dw\u00f3ch kolumn: #2. Rozmiar Sceny i #9. D\u0142ugo\u015b\u0107 Sceny (uzasadniona w powie\u015bci, bo na jednej stronie mo\u017ce min\u0105\u0107 sto lat, a na drugiej pi\u0119\u0107 minut) w przypadku scenariusza wydaje si\u0119 mie\u0107 mniejsze znaczenie (o ile jakiekolwiek). Trzymam ten podzia\u0142 ze wzgl\u0119du na lojalno\u015b\u0107 wobec Coyne’a (oraz teoretyczn\u0105 mo\u017cliwo\u015b\u0107, \u017ce w \u015bwiecie filmowym te rozr\u00f3\u017cnienie r\u00f3wnie\u017c mo\u017ce mie\u0107 zastosowanie).<\/em><\/p>\n Oczywi\u015bcie najbardziej chodzi w tym wszystkim o ostatni krok: Analiz\u0119. Bo to ona nadaje sens czynno\u015bci zbierania powy\u017cszych danych.<\/strong><\/p>\n Chcia\u0142bym przej\u015b\u0107 od razu do sedna. Najbardziej warto\u015bciowe dla moje dotychczasowej praktyki scenopisarskiej s\u0105 nast\u0119puj\u0105ce trzy kolumny:<\/p>\n #4. Zmiana Stanu Rzeczy (Value shift)<\/strong><\/p>\n #5. Zmiana polaryzacji (Polarity shift)<\/strong><\/p>\n #6. Punkt Zwrotny (Turning point)<\/strong><\/p>\n Je\u017celi kto\u015b czuj\u0119 si\u0119 przyt\u0142oczony ilo\u015bci\u0105 informacji, to proponuj\u0119, aby skupi\u0142 si\u0119 jedynie na tych trzech. Coyne chyba nawet zgadza si\u0119 ze mn\u0105: „These three columns will give you the perspective necessary to track the success of your Story form” – pisze („Te trzy kolumny dadz\u0105 Ci odpowiedni\u0105 perspektyw\u0119 niezb\u0119dn\u0105 do przetarcia \u015bcie\u017cki dla powodzenia twojej fabu\u0142y”).<\/p>\n <\/p>\n Ch\u0119tnie poka\u017c\u0119, jak rozumiem ich dzia\u0142anie na nast\u0119puj\u0105cej przyk\u0142adowej sekwencji scen z Kopciuszka:<\/p>\n Oto ta sama sekwencja rozpisana na odpowiedni fragment The Story Grid Spreadsheet:<\/p>\n Warto wiedzie\u0107, \u017ce Turning Point jest BEATEM, w kt\u00f3rym dochodzi do zwrotu. I nie ukrywam, \u017ce w\u0142a\u015bnie te zastosowanie beatu ma dla mnie najwi\u0119ksze praktyczne uzasadnienie dla tego scenariuszowego konstruktu.<\/p>\n A tak uk\u0142ada si\u0119 przebieg napi\u0119cia dla tej sekwencji:<\/p>\n <\/p>\n Zar\u00f3wno sekwencja, jak i ka\u017cda scena wsp\u00f3\u0142dziel\u0105 stawk\u0119: \u201eudzia\u0142 Kopciuszka w balu\u201d i dotycz\u0105 tej samej warto\u015bci dramaturgicznej: bal na g\u0142\u0119bszym poziomie reprezentuje potencjalne ma\u0142\u017ce\u0144stwo z Ksi\u0119ciem, kt\u00f3re na jeszcze g\u0142\u0119bszym jest miar\u0105 sukcesu i szcz\u0119\u015bcia w \u017cyciu.<\/p>\n Ca\u0142a sekwencja trzech scen zmienia si\u0119 od Nadziei do Jej Ca\u0142kowitej Utraty<\/strong> (Value Shift). Polarity zmienia si\u0119 od ma\u0142ego plusa do dw\u00f3ch du\u017cych minus\u00f3w: +\/–. Punktem zwrotnym dla sekwencji b\u0119dzie kategoryczne NIE macochy pomimo spe\u0142nienia przez Kopciuszka wyznaczonego warunku, tzn. przebrania maku z popio\u0142u.<\/p>\n Przy czym druga \u015brodkowa scena ma wektor skierowany w przeciwnym kierunku do sekwencji, kt\u00f3rej jest cz\u0119\u015bci\u0105. Stan Rzeczy (Value Shift) dla tej sceny zmienia si\u0119 od braku wiary w mo\u017cliwo\u015b\u0107 spe\u0142nienia warunku Macochy w rado\u015b\u0107 po udzieleniu Kopciuszkowi pomocy przez ptaki. Polarity dla tej sceny to – \/ ++.<\/p>\n Warto zwr\u00f3ci\u0107 uwag\u0119, \u017ce ten przyk\u0142ad dodatkowo ca\u0142kiem dobrze obrazuje stwierdzenie Coyne’a, \u017ce sekwencja jest czym\u015b wi\u0119cej ni\u017c prost\u0105 sum\u0105 swoich scen. Tu tak jest.<\/p>\n Gdy zastanawia\u0142em si\u0119 nad tym przyk\u0142adem pojawi\u0142a si\u0119 po mojej stronie refleksja na temat tego, jak du\u017cej \u015bwiadomo\u015bci wymaga praca scenarzysty. Nie wystarczy zadba\u0107 jedynie o prawid\u0142ow\u0105 konstrukcj\u0119 sceny (cho\u0107 oczywi\u015bcie jest to konieczne). Trzeba jej jeszcze zapewni\u0107 odpowiedni kontekst i umiej\u0119tne spozycjonowanie w sekwencji, akcie, w\u0105tku.<\/strong> Najlepiej napisana scena w „z\u0142ym otoczeniu” nie b\u0119dzie dzia\u0142a\u0107, jak nale\u017cy.<\/p>\n Te trzy parametry sceny: Value shift, Polarity shift i Turning point nie do\u015b\u0107, \u017ce s\u0105 skuteczne, s\u0105 proste do zapami\u0119tania i u\u017cycia. W mojej praktyce sta\u0142y si\u0119 czym\u015b, co ju\u017c udaje mi si\u0119 stosowa\u0107 w spos\u00f3b automatyczny zar\u00f3wno na etapie planowania, jak i p\u00f3\u017aniejszego poprawiania scen. Wci\u0105\u017c borykam si\u0119 z tym wy\u017cszym poziomem, kompozycj\u0105 scen w sekwencjach, w\u0105tkach i aktach. Nie wiem, ile w tym jest braku wprawy, a ile jest to zapisane w genach tego zawodu.<\/p>\n <\/p>\n Nast\u0119pny parametr na li\u015bcie Coyne’a pod wzgl\u0119dem wa\u017cno\u015bci (dla mnie) to Point of view. Nie znam wystarczaj\u0105co mocnych s\u0142\u00f3w, aby podkre\u015bli\u0107, jak wa\u017cny jest w\u0142a\u015bciwy dob\u00f3r postaci, z punktu kt\u00f3rego dana scena jest pisana. Pos\u0142u\u017c\u0119 si\u0119 przyk\u0142adem.<\/p>\n Za\u0142\u00f3\u017cmy, \u017ce w opowie\u015bci mamy kolejne z rz\u0119du zdarzenie, w kt\u00f3rym Kr\u00f3l (jedna z g\u0142\u00f3wnych postaci) wchodzi do sali, a dworzanie mu si\u0119 k\u0142aniaj\u0105. Dosy\u0107 naturalne wydaje si\u0119, aby opowiedzie\u0107 t\u0119 sytuacj\u0119 z punktu widzenia Kr\u00f3la – i pewnie tak bym j\u0105 napisa\u0142 pisz\u0105c na autopilocie. Ale co by si\u0119 sta\u0142o, gdyby jednak pokaza\u0107 j\u0105 inaczej? Np. z perspektywy kilkuletniego kuchcika, kt\u00f3ry si\u0119 tam zapl\u0105ta\u0142 przez przypadek i uczestniczy w czym\u015b takim po raz pierwszy? Ch\u0142opiec patrzy na kr\u00f3la z zachwytem i szeroko otwartymi oczyma. W jego \u015bwiecie patrzy na ludzi o boskich atrybutach. I nagle pojawiaj\u0105 si\u0119 w scenie nowe emocje (czy pasuj\u0105 do ca\u0142o\u015bci to inna sprawa, chodzi o to, \u017ce s\u0105). Majestat kr\u00f3lewski zostaje podbity nie tylko przez zastosowanie konwencji, ale r\u00f3wnie\u017c przez prze\u017cycia ch\u0142opca. A gdyby jeszcze dodatkowo widz wiedzia\u0142, \u017ce Kr\u00f3l to wielki tch\u00f3rz, kt\u00f3ry zupe\u0142nie nie zas\u0142uguje na tego typu zachwyt – to w scenie dodatkowo pojawi\u0142aby si\u0119 i ironia dramaturgiczna.<\/p>\n <\/p>\n Bohater, z punktu widzenia kt\u00f3rego dana historia jest opowiadana, udziela nam szerokim strumieniem dost\u0119pu do swoich emocji.<\/strong> A poniewa\u017c (pro\u015bba o czasowe wy\u0142\u0105czenie b\u0105d\u017a przyciszenie licznik\u00f3w truizm\u00f3w) film jest przede wszystkim zapisem emocji – dla scen staram si\u0119 szuka\u0107 postaci, kt\u00f3rych emocje s\u0105 najsilniejsze, najciekawsze i najlepiej s\u0142u\u017c\u0105 opowie\u015bci. Niekoniecznie musz\u0105 to by\u0107 g\u0142\u00f3wni bohaterowie (chocia\u017c najcz\u0119\u015bciej tak b\u0119dzie).<\/p>\n Coyne zach\u0119ca do zrobienia statystyki, ile scen pisanych jest z punktu widzenia ka\u017cdej postaci. Mo\u017cna spodziewa\u0107 si\u0119 og\u00f3lnej prawid\u0142owo\u015bci, \u017ce g\u0142\u00f3wni bohaterowie b\u0119d\u0105 mieli najwi\u0119cej takich scen. Je\u017celi tak nie jest, jest to obszar, na kt\u00f3ry warto spojrze\u0107 i sprawdzi\u0107, co to robi dla historii (Prawid\u0142owa odpowied\u017a mo\u017ce oczywi\u015bcie brzmie\u0107 „samo dobro”, bo tego typu spostrze\u017cenie jest jedynie wezwaniem do weryfikacji, a nie rozstrzygni\u0119ciem czegokolwiek).<\/p>\n <\/p>\n Coyne twierdzi, \u017ce sformu\u0142owanie Opisu Sceny (Story Event) w postaci pojedynczego zdania jest pierwszym testem na jej jako\u015b\u0107.<\/strong> Je\u017celi nie da si\u0119 w ten spos\u00f3b wydoby\u0107 ze sceny jej esencji, to mo\u017ce to sugerowa\u0107, \u017ce jest ona zbyt rozmyta („obtuse”). Przy czym te wymaganie „pojedynczego zdania” nie nale\u017cy traktowa\u0107 kanonicznie, bo w swojej analizie „Milczenia Owiec” Coyne stosuje r\u00f3wnie\u017c dwu- a nawet trzyzdaniowe opisy scen. Kanonicznie warto podej\u015b\u0107 do s\u0142owa: „esencja”.<\/p>\n To, \u017ce wskaza\u0142em powy\u017csze cztery parametry jako najwa\u017cniejsze dla mojej praktyki pisarskiej, nie oznacza, \u017ce pozosta\u0142e nie s\u0105 wa\u017cne. Oto, jak Coyne radzi, aby je analizowa\u0107:<\/p>\nTabelka prawd\u0119 ci powie<\/h2>\n
\n\n
\n Numer kroku<\/strong><\/td>\n Czynno\u015bci<\/strong><\/td>\n Szacunek czasu, kt\u00f3ry nale\u017cy dedykowa\u0107.<\/strong><\/td>\n<\/tr>\n \n 1<\/td>\n Stworzenie listy wszystkich scen i wype\u0142nienie pierwszych dw\u00f3ch kolumn:<\/p>\n Jeden dzie\u0144 *)<\/td>\n<\/tr>\n \n 2<\/td>\n Stworzenie dla ka\u017cdej sceny opisu, tzn. wype\u0142nienie kolumny::<\/p>\n Tydzie\u0144<\/td>\n<\/tr>\n \n 3<\/td>\n Wype\u0142nienie pozosta\u0142ych jedena\u015bcie kolumn dla scen:<\/p>\n Jeden dzie\u0144 roboczy na ka\u017cde 10 scen<\/td>\n<\/tr>\n \n 4<\/td>\n Analiza powsta\u0142ej struktury opowie\u015bci w kontek\u015bcie wybranego gatunku (konwencji, tradycji)<\/td>\n Brak danych<\/td>\n<\/tr>\n<\/tbody>\n<\/table>\n Praktycznie dzia\u0142a<\/h2>\n
\n
\n\n
\n #<\/strong><\/td>\n Opis Sceny (Story Event)<\/strong><\/td>\n Value Shift<\/strong><\/td>\n Polarity Shift<\/strong><\/td>\n Turning Point <\/strong><\/td>\n<\/tr>\n \n 1<\/td>\n Macocha uzale\u017cnia udzia\u0142 Kopciuszka w balu od wybrania maku z popio\u0142u.<\/td>\n Nadzieja -> Brak wiary w sukces<\/td>\n +\/-<\/td>\n Macocha wr\u0119cza Kopciuszkowi wymieszany mak z popio\u0142em i uzale\u017cnia zgod\u0119 na udzia\u0142 w balu Kopciuszka od wybrania maku z popio\u0142u.<\/td>\n<\/tr>\n \n 2<\/td>\n Ptaki pomagaj\u0105 Kopciuszkowi przebra\u0107 mak.<\/td>\n Brak wiary w sukces -> Rado\u015b\u0107<\/td>\n -\/++<\/td>\n Przylatuj\u0105 ptaki, by pom\u00f3c Kopciuszkowi wybra\u0107 mak.<\/td>\n<\/tr>\n \n 3<\/td>\n Macocha odmawia Kopciuszkowi udzia\u0142u w balu mimo spe\u0142nienia jej warunku i przebrania maku.<\/td>\n Rado\u015b\u0107 -> Ca\u0142kowita utrata nadziei<\/td>\n ++\/- –<\/td>\n Macocha odmawia bezwarunkowo Kopciuszkowi udzia\u0142u w balu.<\/td>\n<\/tr>\n<\/tbody>\n<\/table>\n A gdyby spojrze\u0107 na to z innej strony?<\/h2>\n
Co jeszcze warto wiedzie\u0107?<\/h2>\n