Dlaczego „Wolny strzelec”?

Wielu z nas marudzi widząc kolejne plakaty filmowe prezentujące tylko i wyłącznie twarze aktorów. Jednak dystrybutorzy zawsze odpowiadają to samo – to się sprzedaje. A dlaczego się sprzedaje? Ponieważ kojarzymy te twarze. Widzieliśmy je już wiele razy, lepiej lub gorzej, ale zapadły nam w pamięć. Stoją za nimi postacie, które wcześniej pobudziły w nas jakieś emocje.

Człowiek to zawsze najważniejszy element każdej opowieści.  Im jest on bardziej fascynujący tym chętniej zapamiętujemy jego historię.

Dan Gilroy w „Wolnym strzelcu” stworzył właśnie takiego człowieka, który zagnieżdża się w umyśle widza na długo. Jednym z powodów dla którego wybrałem właśnie ten scenariusz do analizy była chęć zbadania ile z tej ekscytującej postaci powstało na papierze, a ile to efekt świetnej reżyserii i genialnej kreacji Jake’a Gyllenhaala.

Drugim decydującym argumentem był fakt, że „Wolny strzelec” zajął drugie miejsce w ankiecie przeprowadzonej na grupie Przygody scenarzystów, zaraz za ostatnio analizowanym „Czarnobylem”.

 

 

PODSTAWOWE INFORMACJE

O filmie:

Reżyser:  Dan Gilroy

Kraj:  USA

Produkcja:  Bold Films

Szacowany budżet:  8 500 000$

Czas:  117 min.

Obsada:

Jake Gyllenhaal jako Louis Bloom

Riz Ahmed jako Rick

Rene Russo jako Nina Romina

Bill Paxton jako Joe Loder

Kevin Rahm jako Frank Kruse

Michael Hyatt jako Detektyw Frontieri

Price Carson jako Detektyw Lieberman

 

O scenariuszu:

Autor:  Dan Gilroy

Liczba stron:  108

Gatunek:  Thriller

Logline:

„When Louis Bloom, a con man desperate for work, muscles into the world of LA crime journalism, he blurs the line between observer and participant to become the star of his own story.”

“Kiedy Louis Bloom, oszust (przestępca) desperacko poszukujący pracy, poznaje świat dziennikarstwa kryminalnego w Los Angeles, zaciera granicę pomiędzy byciem obserwatorem, a uczestnikiem, stając się gwiazdą własnej historii.”

 

SPOSÓB ZAPISU

Wersja którą miałem okazję przeczytać datowana jest na 27 listopada 2012 roku, czyli na 2 lata przed premierą filmu. Brak informacji o numerze draftu lub jego przeznaczeniu (final draft, shooting draft, for Your consideration).

 

Postacie

Motorem napędowym historii jest oczywiście fantastyczna postać głównego bohatera – Louisa Blooma. Scenarzysta przedstawił go w pierwszym opisie w bardzo ciekawy sposób:

„Mid-20s … pure primal id … if there’s music it’s in his head … disconnected … feral …driven by dollar signs and a dream of some imagined Eden.”

„dwadzieścia kilka lat… pierwotność … w głowie gra mu muzyka … odłączony … dziki … napędzany przez dolary i marzenie o wyimaginowanym raju.”

Nie jest to standardowa charakterystyka bohatera filmowego, ale trzeba przyznać, że dobrze opisuje najważniejsze elementy składowe postaci Lou Blooma i pozwala na wyobrażenie sobie tej postaci.

Czy przy opisach innych postaci Dan Gilroy zdecydował się na podobną oryginalność? Spójrzmy:

RICK, a young Asian man, ragged and rangy … a broke hustler … loser’s self-disgust…

NINA ROMINA, is a veteran of three decades in the blood-sport that is local TV news … she’s 50-ish, over-made, hard bitten beauty who began in front of the camera and has now, through sheer survival, become the madam of the whore house.

FRANK KRUSE, brisk, capable.

JOE LODER, nie otrzymał żadnego opisu, nie jest wspomniany nawet jego wiek.

Większość postaci nie otrzymuje ani słowa na swój temat. Nawet Joe Loder, który odgrywa w tej historii znaczącą rolę. Wyjątkami jest dwójka najważniejszych, obok Lou, bohaterów – Rick i Nina Romina, którzy zostają określeni z wykorzystaniem elementów ich biografii i emocjonalnych sugestii.

 

Didaskalia

Sposób zapisu didaskaliów w „Wolnym strzelcu” jest bardzo oryginalny, rzadko spotykany gdzie indziej.

To co od razu rzuca się w oczy to brak tradycyjnego podziału na sceny. Wydawałoby się, że absolutnym obowiązkiem scenarzysty jest umieszczenie nagłówka sceny w którym podana jest nazwa lokacji, jej umiejscowienie we wnętrzu lub plenerze, oraz czas akcji – dzień / noc.

Dan Gilroy kompletnie z tego zrezygnował zostawiając jedynie informację o miejscu gdzie dzieje się akcja.

Jeśli miałbym szukać powodów dla których ten zabieg został zastosowany to postawiłbym na płynność w czytaniu. Myślę, że autor chciał aby czytający dał się porwać historii i dynamicznie podążał za kolejnymi wydarzeniami bez zbędnych przystanków.

Scenarzysta jak ognia unika także dłuższych fragmentów zbitego, jednolitego tekstu. Stara się za wszelką cenę rozbijać opisy na kilkulinijkowe akapity. Wykorzystuje do tego wyróżnione, zróżnicowane elementy opowieści.

Fragment pierwszej strony:

LOS ANGELES

A COYOTE

THE L.A. RIVER

LOUIS „LOU” BLOOM

HEADLIGHTS

SWEEP

Również kolejny rzucający się w oczy zabieg służy urozmaiceniu widoku tekstu i przyciągnięciu uwagi czytelnika. Jest to wyróżnienie jakiegoś napisu wielkimi literami, z zastosowaniem odmiennej czcionki:

Z punktu widzenia przebiegu historii tak wyraźnie podkreślenie tych napisów nie ma żadnego znaczenia. To tylko i wyłącznie urozmaicenie formy zapisu.

Ostatnią rzeczą, która zwróciła moją uwagę jest ciągłe stosowanie wielokropku dla oddzielenia kolejnych zdań.

 

Dialogi

Marzeniem każdego scenarzysty jest nadanie swoim postaciom unikalnego głosu, charakterystycznego sposobu wypowiadania się, tak by był on spójny z bohaterem i natychmiast rozpoznawalny. Autorowi „Wolnego strzelca” ta sztuka zdecydowanie się udała.

Lou Bloom wyrzuca z siebie mnóstwo słów ułożonych w bardzo miłej formie, nacechowanej licznymi grzecznościowymi pytaniami i frazesami z podręczników na temat rozwoju osobistego. W zestawieniu z jego socjopatią i amoralnym zachowaniem daje to fascynującą mieszankę.

Motorem napędowym każdego elementu scenariusza, również dialogów, jest konflikt. Zderzając grzeczną formę wypowiedzi ze złą intencją otrzymujemy ostry dysonans, który od razu daje poczucie konfliktu.

Tak jak w doskonałej scenie „randki” Lou i Niny:

Lou zaczyna rozmowę od komplementu („…You’re beautiful anytime of day”), ale jednocześnie pokazuje, że nie ma w tej materii doświadczenia, wprowadza Ninę w zakłopotanie, a ona zmienia temat.

Lou ponownie jest miły, chwali się zdobytą wiedzą na jej temat, ale raz jeszcze jest w tym coś niepokojącego, stalkingowego (socjopatycznego).

Następnie Lou opowiada o swoich ambicjach. Zwróćcie uwagę – na 6 linijek Niny przypada 23 linijki tekstu Lou. Mnóstwo słów zalewających rozmówcę.

Lou przechodzi do ataku. Zaczyna, jak zwykle, miło („Thanks for coming out to talk”), następnie przedstawia swoje nadzieje względem Niny, która chce szybko sprawę wyjaśnić i zamknąć – „I only came out to dinner with you, Lou, purely as a professional courtesy”.

Lou jest na to przygotowany. Odrobił pracę domową. Używa sformułowania które doskonale go charakteryzuje i które często powtarza – „I’m very fast Learner…”. Następnie podaje mnóstwo argumentów na potwierdzenie tej tezy, osacza Ninę i brutalnie punktuje.

Nina, co też jest spójne z jej postacią, nie owija w bawełnę, nazywa rzeczy po imieniu: „You’re threatening if I don’t…”, „To fuck You”.

Lou do końca nie wychodzi ze swojej roli, cały czas używając delikatnych sformułowań („I’m negotiating”, „And as a friend”, „a friend is a gift you give yourself”) jednocześnie upewniając się, że dostanie to na czym mu zależy.

 

STRUKTURA / NARRACJA

„Wolny strzelec” opiera się na klasycznej strukturze trzyaktowej, bez żadnych retrospekcyjnych ubarwień. Narracja jest bardzo skupiona na głównym bohaterze. Pojawia się on praktycznie w każdej scenie.

 

SCENY

Poniżej przedstawiam 10 najważniejszych scen, uwzględniając przede wszystkim ich punkty zwrotne, konflikt oraz wpływ na akcję.

Ze względu na brak tradycyjnego rozdzielania scen podana numeracja jest tylko porządkowa:

 

Scena 1, strona 1:  Scena otwierająca

Krótki opis:  Lou zostaje przyłapany na próbie sforsowania ogrodzenia na teren prywatny. Nie mogąc wyślizgnąć się rozmową atakuje strażnika i go bije.

Konflikt:  Bezpośredni, między Lou a strażnikiem.

Punkt zwrotny:  Pierwszym punktem zwrotnym jest przybycie strażnika, drugim punktem zwrotnym jest zaatakowanie go przez Lou.

Wpływ na akcję:  Jest to scena otwierająca prezentująca, jak w soczewce, przekrój cech głównego bohatera: od umiejętnego, grzecznego posługiwania się słowem, przez przychodzące z łatwością krętactwo i przekraczanie zasad prawnych, po zdolność do fizycznej agresji.

 

Scena 2, strona 7:  Lou jest świadkiem działania Joe Lodera

Krótki opis:  Lou jest świadkiem wypadku. Płonący samochód. Przyjeżdża Joe Loder i kręci. Lou obserwuje jego pracę, zadaje mu wiele pytań.

Konflikt:  Lou grzecznie pyta, Joe Loder na większość pytań odpowiada, ale lekceważący stosunek reportera zostanie przez głównego bohatera zapamiętany.

Punkt zwrotny:  Punktem zwrotnym jest przybycie Joe Lodera. Lou dzięki temu poznaje nowy świat – reporterskich łowców nieszczęść.

Wpływ na akcję:  Zakłócenie. Lou dowiaduje się, że są ludzie, którzy zarabiają na kręceniu nieszczęśliwych zdarzeń i sprzedawaniu tego później telewizjom. Główny bohater od razu jest zafascynowany tą pracą. Poznajemy również Joe Lodera, który odegra ważną rolę w dalszej części historii.

 

Scena 3, strona 19:  Pierwsza sprzedaż

Krótki opis:  Lou dostaje się przed oblicze Niny Rominy i sprzedaje jej nakręcony przez siebie materiał.

Konflikt:  Drobny konflikt jest między Frankiem a Niną czy należy taki materiał puścić, oraz między Niną i Lou odnośnie wyceny materiału.

Punkt zwrotny:  Pierwszym punktem zwrotnym jest pytanie Niny co Lou przyniósł. Drugim punktem zwrotnym jest opór Franka Kruse przed puszczeniem tego materiału, który zostaje przełamany przez Ninę.

Wpływ na akcję:  Pierwszy punkt zwrotny całej historii. Wprowadza bohatera w nowy świat oraz stawia pytania dramaturgiczne czy Lou poradzi sobie w nim, czy odnajdzie swoje miejsce na ziemi, a jeśli tak to jakim kosztem.

Poznajemy również Ninę Rominę, drugą najważniejszą bohaterkę tej historii.

 

Scena 4, strona 25:  Zatrudnienie Ricka

Krótki opis:  Lou postanawia zatrudnić pomocnika. Wybór pada na Ricka.

Konflikt:  Praktycznie nie występuje. Mimo, że Rick nie spełnia żadnych podstawowych, tradycyjnych wymagań względem pracownika, posiada telefon z GPS, zna Los Angeles, ma prawo jazdy i godzi się pracować za minimalne wynagrodzenie, a to Lou w zupełności wystarcza. Jedynym zgrzytem jest prośba Ricka o jakiekolwiek wynagrodzenie.

Punkt zwrotny:  Pierwszym punktem zwrotnym jest przybycie Ricka, drugim jest walka Ricka o jakiekolwiek wynagrodzenie.

Wpływ na akcję:  Dołączenie Ricka do Lou jest jednym z najważniejszych wydarzeń w tej opowieści.

 

Scena 5, strona 46:  Lou i Nina, zmiana relacji

Krótki opis:  Podczas kolacji w restauracji Lou mówi czego oczekuje od Niny. Ona daje mu do zrozumienia, że nie jest nim zainteresowana. Lou nie przyjmuje tego do wiadomości. Uświadamia Ninie, że jej przyszłość zależy od niego. Podporządkowuje ją sobie.

Konflikt:  Lou vs Nina. W umyśle Lou Nina prezentuje się jako idealne uzupełnienie jego życia, Nina nie jest tym zainteresowana. Lou jednak jest bardzo zdeterminowany i posuwa się do szantażu by uzyskać to co chce.

Punkt zwrotny:  Pierwszym punktem zwrotnym jest wyznanie Lou jakie ma plany w stosunku do Niny. Drugim punktem zwrotnym jest szantaż Lou względem Niny.

Wpływ na akcję:  Lou przekracza kolejną moralną granicę pokazując, że dla osiągnięcia swojego celu nie cofnie się przed niczym. Kula śniegowa jego działań nabiera rozpędu. Każdy kolejny jego czyn będzie jeszcze gorszy.

Jednocześnie Nina, która do tej pory była panią sytuacji zostaje sprowadzona do roli uzależnionej od czynów Lou.

 

Scena 6, strona 56:  wypadek Joe

Krótki opis:  Lou uszkadza furgonetkę Joe Lodera i ten ma bardzo groźny wypadek.

Konflikt:  Rick prosi Lou by nie filmował ranne Joe, ponieważ ten jest jednym z nich. Lou odpowiada, że już nie, że teraz jest czymś co się sprzedaje.

Punkt zwrotny:  Pierwszy punkt zwrotny jest gdy Rick orientuje się, że to furgonetka Joe. Drugim punktem zwrotnym jest decyzja Lou decyduje o sfilmowaniu rannego Joe.

Wpływ na akcję:  Lou pozbył się niebezpiecznego konkurenta, co pozwoli mu odzyskać kontrolę nad Niną. Jednocześnie cały czas przesuwa dalej granicę do czego jest zdolny.

 

Scena 7, strona 60:  Lou jest świadkiem morderstwa

Krótki opis:  Lou i Rick docierają na miejsce zdarzenia jeszcze przed policją. Dzięki temu Lou nagrywa sprawców morderstwa i miejsce zbrodni.

Konflikt:  W scenariuszu Lou wypytuje umierającą ofiarę strzelaniny co się stało. W ostatecznej wersji filmu ten fragment się nie znalazł.

Punkt zwrotny:  Punktem zwrotnym w scenie jest nagranie przez Lou sprawców morderstwa.

Wpływ na akcję:  Nagranie morderców stwarza szansę na przeniesienie działalności Lou na zupełnie inny level, z czego bohater skrzętnie korzysta.

 

Scena 8, strona 68:  Lou stawia Ninie ostre warunki

Krótki opis:  Lou przynosi Ninie nagranie z miejsca zbrodni. Targują się o pieniądze, a następnie Lou przedstawia swoje żądania.

Konflikt:  Lou vs Nina. Lou ponownie terroryzuje Ninę.

Punkt zwrotny:  Punktem zwrotnym w scenie jest długi monolg Lou o tym czego domaga się on od Niny.

Wpływ na akcję:  Scena pokazuje, że jeżeli nikt lub nic nie powstrzyma Lou to będzie się rozprzestrzeniał niczym zaraza, a jego plan, precyzyjnie nakreślony, sięga znacznie wyżej niż zarabianie jako zwykły reporter.

 

Scena 9, strona 83 – 97:  Strzelanina w Wendy’s i śmierć Ricka

Krótki opis:  Rick szantażuje Lou, domaga się więcej pieniędzy. Po uzgodnieniu warunków Lou i Rick śledzą morderców. Kiedy znajdują się w zatłoczonej restauracji wzywają policję. Następnie biorą udział w pościgu policyjnym. Lou wystawia Ricka na śmierć, pozwala mu umrzeć.

Konflikt:  Lou vs Rick. Kiedy Rick dowiaduje się co Lou zamierza, domaga się więcej pieniędzy, szantażuje go. W końcówce Lou wystawia Ricka na śmierć i pozwala mu umrzeć.

Lou vs mordercy, policja, inni użytkownicy dróg podczas pościgu samochodowego.

Punkt zwrotny:  Jest to długa, wielostronicowa sekwencja scen w skład której wchodzi wiele punktów zwrotnych. Najważniejsze to reakcja Ricka na plan Lou (szantaż) i wystawinie Ricka na śmierć przez Lou.

Wpływ na akcję:  Zaczyna się drugim punktem zwrotnym całej historii, a kończy jej kulminacją. Gdy Lou przedstawia Rickowi swój plan ten domaga się więcej pieniędzy, grozi, że doniesie na niego na policję. Marzenie Lou jest w tym momencie poważnie zagrożone – jeśli Rick pójdzie na policję Lou będzie skończony. Decyduje się działać – zgadza się na warunki Ricka.

W finale sekwencji Lou wystawia Ricka na śmierć, pozwala mu umrzeć czym ostatecznie usuwa problem zaistniały w drugim punkcie zwrotnym (potencjalny „zdrajca” nie żyje) oraz odpowiada na pytania postawione w pierwszym punkcie zwrotnym: czy Lou odnajdzie swoje miejsce na ziemi? Tak. Znalazł pracę w której jest dobry i będzie mógł ją kontynuować. Czy poradzi sobie w świecie wolnych strzelców (nightcrawlerów?) Zdecydowanie tak. Zrozumiał ten świat, pokonał konkurencję, odniósł sukces. Jakim kosztem osiągnął to wszystko? W zależności od interpretacji – albo za cenę zaprzedania duszy diabłu, przesunięcia granicy swojej moralności poza wszelkie dopuszczalne normy ludzkie lub dopuszczenia do głosu zagnieżdżonych w nim najgorszych ludzkich cech.

 

Scena 10, strona 103:  Przesłuchanie

Krótki opis:  Po strzelaninie i pościgu samochodowym Lou zostaje aresztowany. Po przesłuchaniu zostaje wypuszczony.

Konflikt:  Lou vs detektyw Fronteiri. Lou trzyma się swojej wersji wydarzeń, detektyw domyśla się prawdy, ale nie jest w stanie jej udowodnić.

Punkt zwrotny:  Punktem zwrotnym jest przedstawienie przez detektyw Fronteiri swojej wersji wydarzeń i próba sprowokowania Lou do popełnienia błędu.

Wpływ na akcję:  Ta scena uświadamia widzom, że wszystko czego dopuścił się Lou ujdzie mu na sucho. Zło nie zostanie ukarane, wręcz przeciwnie. Na Lou czeka nagroda.

 

Czego się nauczyłem?

Oto najważniejsze wnioski do jakich doszedłem podczas lektury specyficznego scenariusza Dana Gilroya pt. „Wolny strzelec”:

  • Oryginalny styl pisania scenariusza nie jest niczym złym. Warto czasami poszukać swojego, indywidualnego sposobu zapisu, poeksperymentować z formą, popróbować niestandardowych zabiegów.
  • Pozbawienie scen nagłówków może nadaje tekstowi dynamiki, ale utrudnia (przynajmniej mi) jego lekturę i analizę.
  • Opisując postacie można wychodzić poza schemat. Szczególnie w przypadku najważniejszych bohaterów kreatywność jest mile widziana.
  • Zawsze dbaj o filmowość / wizualność swojego scenariusza (i nie ma to nic wspólnego ze wskazówkami reżyserskimi, operatorskimi czy aktorskimi).
  • Niech główny bohater ma swój własny, oryginalny, zapadający w pamięć sposób wypowiadania się.
  • Mocny początek zawsze dobrze działa. Chwytaj zainteresowanie widza jak najszybciej. Jeśli uda ci się to już w pierwszej scenie to super!
  • Postacie drugoplanowe potrafią dużo powiedzieć o głównym bohaterze – m.in. z skąd chce się wyrwać (Rick) i do czego dąży (Nina).
  • Główny bohater może być zły do szpiku kości. Ale musi być wyposażony w jakąś cechę która budzi, świadomie lub podświadomie, empatię i/lub zrozumienie u widza (w przypadku Lou jest to pracowitość, szybka nauka, determinacja i drapieżna walka o wyrwanie się z fatalnej sytuacji życiowej).
  • Zło nie zawsze musi być ukarane.

 

Na koniec… Ćwiczenie

Koniec. Tradycyjnie analizowanie scenariusza przyniosło mi dużo radości i nauki, mam nadzieję, że wy też z tego skorzystacie.

Nim jednak postawię ostatnią kropkę chciałbym zaproponować wam jedno ćwiczenie. W wersji scenariusza, którą miałem przyjemność czytać, znalazła się jedna scena, która ostatecznie nie weszła do filmu. Zamieszczam ją poniżej i zachęcam do jej przeanalizowania, poszukania w niej konfliktu, punktów zwrotnych, informacji jakie przekazuje o głównym bohaterze i odpowiedzi na pytanie dlaczego, waszym zdaniem, nie znalazła się w ostatecznej wersji filmu. Bardzo chętnie poczytam wasze wnioski w komentarzach.

(Scena w scenariuszu znajduje się na stronie piątej, po rozmowie z właścicielem skupu złomu, a przed byciem świadkiem wypadku który nagrywa Joe Loder)

 

Jak to jest napisane?

Dotychczas w cyklu „Jak to jest napisane?” ukazały się:

Analiza scenariuszowa #1: „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri”

Analiza scenariuszowa #2: „Czarnobyl, odcinek 1”